MotoTrip 2025 – Południe Hiszpanii
Dzień 9
Mapa z dzisiejszego dnia
Tego dnia plan był taki, żeby dotrzeć Grenady i pojechać w góry Sierra Nevada. Niestety pogoda popsuła plany. Im bliżej Grenady tym więcej chmur i deszczu. Ale o tym później.
Dzień zaczęliśmy od szybkich zakupów i tankowania.

Kolejny postój to Castillo Ducal de Espejo.
































Dalej jechaliśmy tzw. drogą Kalifatu i niestety już w deszczu.


Po dotarciu do Grenady nie było opcji, żeby jechać w góry bo tam lało i duszno nie było. Na punkcie widokowym na Alhambre postanowiliśmy, że śpimy w Grenadzie i tam spędzamy popołudnie i wieczór. Zacheciłem też chłopaków do odwiedzenia dzielnicy arabskiej. Udało Nam się znaleść fajny nocleg blisko centrum.
















Noclegownia.









Ogarnęliśmy się i poszliśmy w miasto zwiedzać i planować kolację.



































Oczywiście jedliśmy w arabskiej dzielnicy w knajpie marokańskiej. Polecił Nam ją restaurator, mowiąc idźcie tam, chłopak ma żonę polkę i się najecie i bedzie pysznie. Było i pysznie i zabawnie i po polsko/marokańsku. A knajpa miała cos w nazwie Monica.







