MotoTrip 2024 – Day 5
Żeglujemy Barcelona – Tanger Med
Trasa promu z piątego dnia – 1000km
Nad ranem prom zatrzymał się na chwilę w pobliżu portu w Barcelonie.
Rano udało nam sie zjeść promowe śniadanie no i powoli zaczęliśmy się przygotowywać do końca rejsu.
Gibraltar
Afryka na horyzoncie
Wysiadamy
Dopływamy koło 13:00 do Tanger Med – dalej już na kołach jeszcze 140km tego dnia.
Welcome to Afryka.
Pierwszy nasz cel to Tanger bo prom dopłynął do Tanger Med. W Tanger ogarnąłem nam Marokańskie karty SIM i wymieniłem pieniądze.
Ładny widok z miejsca gdzie Atlantyk łączy się z morzem Środziemnym.
Postanowiliśmy coś zjeść nad Atlantykiem.
Okazało się, że w Maroko można przy drodze napić się kawy. Najlepsza kawa w moim życiu. Do końca wyprawy kawa przy drodze była naszym rytuałem.
Koło godziny 19 postanowiliśmy poszukać noclegu. Udało się nam zabookować przyzwoity hotel w centrum całkiem sporego miasta.
Wieczór postanowiliśmy spędzić na włoczeniu się po mieście.
Zjedliśmy lokalne jedzenie, które było przepyszne.
Ponieważ w Maroko nie jest łatwo kupić alkohol to zapytaliśmy się w hotelu czy jest to w ogóle możliwe. Pan wskazał nam miejsce – jakąś lokalną mordownię, gdzie szybko wypiliśmy piwo i kupiliśmy butelkę wina. Drugi raz nie chciałbym tego miejsca odwiedzać …
Filmowe podsumowanie dnia