Day5 (około 360km)
Z MyTracks:
Dzień powitał nas piękną pogodą.
Co prawda nad ranem była mega ulewa, ale skończyła się zanim wstaliśmy.
Cel na dzisiaj to Combe Laval i dalej w kierunku drogi Napoleona.
Gdzieś w parku krajobrazowym na trasie w strone Grenoble
Ulice Grenoble
Już za Grenoble na super drodze Nr.531
I już pierwszy kanion tego dnia
Tu gdzieś była przygoda numer 4:
Fazer chciał jeździć tylko na 4-ce.
Ale kilka kopniaków w dźwignię biegów, trochę WD-40
I zaczął zachowywać się jak należy, Darkowi ulżyło.
Darek znowu biegnie bo ma 10s na przygotowanie się do foty 😉
A tu chyba czas sobie skrócił w samowyzwalaczu 😉
I docieramy do miasteczka Pont-en-Royans
Tego dnia będziemy je mijali z 4 razy
Nawigacja miała taki kaprys 😉
I docieramy na Combe Laval
Postanawiamy piknikować nad urwiskiem
I zjazd z Combe Laval w kierunku La Mure
super droga D518
Lądujemy w przydrożnym hoteliku, takim bardzo po francusku…
Po butelce białego wina na głowę pozwala zapomniec o quality hotelu
i miliardzie much wokolo, Wojciech stwierdził, że musi być gdzieś w poblizu bydło.
Ciekawe co miał na myśli…
Darek spał zawinięty jak mumia, muchy chciały go zjeść…
Spanie zyskalo miano “Spanie z muchami”
W filmowym skrócie:
i z GoPro
i z punktu widzenia Furmanka