2007_day3

Day 3

Trasa:

Oj pochmurnialo strasznie, a dzisiaj w planach wjazd na Grossglockner.

{ Grossglockner} Przy sniadaniu gospodarz mowi zeby uciekac do Wloch bo pogoda nie zapowiada sie na przyjazna motocyklista.

IMG_0690
IMG_0696
IMG_0697
IMG_0687

No i bike gospodarza

IMG_0694

Dziwna ta Milka jakas…

IMG_0699

No to w góry, acha wieczorem nie udalo sie pokrecic amorkiem w Vulcanie wiec jedziemy do przybytku,ktory nazywa sie Autoklinik 😉 I juz po pol godziny z choopera jest enduro 😉 A jako narzedzia jak nasz gospodarz powiedzial – dla Kawasaki to zangen und hammer 😉 i takich uzyto 😉

Ruszamy w kierunku Grossglockner’a:

IMG_0703
IMG_0704
IMG_0705
IMG_0707
IMG_0708
IMG_0710
IMG_0711
IMG_0713
IMG_0715
IMG_0717
IMG_0718
IMG_0719
IMG_0720
IMG_0721
IMG_0722
IMG_0723

Jedziemy do miejscowosci Kals am Grossglockner. I dojezdzamy na okolo 2000m a tu niespodzianka 😉 te biale platki to snieg – nie brudny obiektyw Niestety z tej strony nie da sie wjechac wyzej. Wiec szybka fotka i w nogi bo sniezyca idzie. Wracamy do miescowosci Winklern zeby z drugiej strony zaatakowac Grossglockner’a.

IMG_0728
IMG_0729
IMG_0731
IMG_0733

Po drugiej stronie dojezdzamy do miejscowosci Heiligenblut juz kompletnie w deszczyku. Zjadamy jakies jedzonko i ruszamy wyzej, a wyzej lekki dramat. Leje deszcz ze sniegiem itp. Na bramce gdzie sie placi za wjazd 18E dowiadujemy sie ze snieg zasypal droge i zamknieto ja – wiec z Grosslocknera nici. Tzw trase Grossglockner Hochalpenstrasse musimy zostawic na za rok 😉 Wiec wracamy w doline – gdzie widac sloneczko. Zdjec nie mial sily nikt robic Poniewaz zamknieta droga zmienila kompletnie nam plany musimy wymyslic nowa trase A ze wzgledu na pogode bardziej po dolinach niz po przeleczach. W prasie same naglowki “Szok pogodowy” a biedne Milki stoja po kolana w sniegu 😉 A miala byc taka fajna drozka do miejscowosci Bruck

Jest kolo 17 wiec po woli szukamy spanka i juz wszyscy mysla tylko o Gasthofie 😉

Znajdujemy Gasthof – Wlascicielka bardzo chetnie wystawia swoj samochodzik zeby nasze motocykle nie mokly. W srodku bardzo OK.

IMG_0735
IMG_0736

Dzisiaj juz piwko nie wystarczy zeby sie rozgrzac 😉

IMG_0740
IMG_0742

Previous Day                Next Day