20250410

MotoTrip 2025 – Południe Hiszpanii

Dzień 8

Mapa z dzisiejszego dnia

Tego dnia zaczynamy wracać na wschód – ale nie tak od razu. Nasz pierwszy cel to Kadyks, piękne architektonicznie miasto – natomiast mega policyjne, okamerowane zakaz zatrzymywania się wszedzie. Ograniczyliśmy się do paru fotek.

Jeszcze Nasz hotel.

Kadyks

Przyszła pora na śniadanie.

Kolejny nasz przystanek to Sevilla. Parkujemy w okolicy Placu Hiszpańskiego i go zwiedzamy. Sewilla to miasto na 3-4 dniowe zwiedzanie – polecam niekoniecznie w moto ciuchach bo zrobiło sie ponad 30 stopni ale miasto piękne.

A to jest chyba sensowne rozwiązanie motoryzacyjne na zatłoczone miasta.

Przyszedł moment na kawę i ciacho przed opuszczeniem Sevilli.

Postanowiliśmy nocować w Cordobie. Byłem tam kiedyś i to fajne miasto do zobaczenia, a szczególnie Mesquita. Jednak po drodze jechaliśmy przez góry, które coś tam w nazwie miały z orłem i pojawiło się stado orłów.

Umowiliśmy sie ze o 17:00 choćby skałyu srały zatrzymujemy się i bookujemy nocleg. No i 17:00 wypadła na łuku drogi 😉

Troche zajęło Nam znalezienie spania, ale to za długa historia, żeby tu o niej pisać. Suma sumarum spaliśmy niedaleko centrum wiec po rozkulbaczeniu się poszliśmy coś zjeść i pozwiedzać.

Tuż obok hotelu skusiliśmy się na zupke ze ślimaków 😉

Potem spacer wśród murów Mesquity.

Kolacja wypadła w…..marokańskiej knajpie 😉 i było pysznie.

Do hotelu wróciliśmy chyba o północy.

Previous Day                   Next Day