MotoTrip 2023 – Day 6
Trasa z szóstego dnia – 480km
Ciągle jadę w kierunku Atlantyku, a wody jak nie widać tak nie widać 😉
Ale nudów nie ma. Mijam malownicze miasteczka bo przemieszczam się drogami krajowymi głównie. Pierwsze, w którym robię postój ma: ciekawy kościół, zamczysko, jakąś historyczną kładkę, z której zrzucono jakąś złą kobietę, sklep z bagietkami i automat z bagietkami 😉
Oooo pojawił się znak – woda już niedaleko.
W końcu docieram do Bayonne – nadmorskie piękne miasto.
Postanawiam zobaczyć plaże nad Atlantykiem w okolicach Bayonne.
Morza szum….
I w tym momencie zaczynam dłuuuugiii powrót. Ale dzisiaj kierunek Hiszpania na chwilę.
Francja again, a chciałem spać w Hiszpanii.
Postanawiam spać w ciekawym miasteczu – zresztą bardzo ładnym. Jest to punkt zbiorczy pieszych, którzy idą do Santiago De Compostela. Takie kościelne klimaty ale z piwem da się na to patrzeć. Ale przed snem skusiła mnie jeszcze fajna górska droga, troche było na nią za późno ale było warto – 2 godziny tylko ja, góry, krowy, owce, zero ludzi, zero aut i innych pojazdów 😉
Dzisiaj spanie w B&B
I samo miasteczko Saint-Jean-Pied-De-Port, co za nazwa….
Street music
Filmowe podsumowanie szóstego dnia wyprawy