Dzień 10
Planem na dzisiaj było przejechanie przez Macedonie. Po drodze Park Mawrowo, Ohrid i dostanie sie do Grecji najbliższym przejściem granicznym. Wszystko było ok poza tym, że na przejściu granicznym dowiedzieliśmy się, że nie działą od półtora roku , najblizsze 200km w bok na wschód po górach…trochę nam to zaburzyło plany.
Jeszcze kilka fotek z naszego hotelu no i wystawne śniadanie chyba z 14 potraw…
Właścicielka, która 5 razy się zapytała czy 40E za 3 osoby ze śniadaniem to jest cena ok i czy jesteśmy zadowoleni i czy wrócimy jak usłyszała w odpowiedzi, że i pokój i jedzenie i atmosfera (no może poza ciągle palacymi) była super postanowiła zrobić sobie z nami zdjęcie 😉
No to ruszamy – pierwsza atrakcja Park Mawrowo.
Ponieważ jest mega upał postanawiamy zrobić przerwe na kawo/cole na jeziore Ohrid w Ohridzie.
Następnie miała być już granica i lądowanie w Grecji, no ale jak pisałem wcześniej czekało nas jeszcze ponad 200 niezaplanowanych kilometrów do innego przejścia. Po przekroczeniu w końcu granicy z Grecją – pierwszej, na której ktoś zapytał o Covidowe dokumenty postanowiliśmy szukać noclegu. No i wylądowaliśmy w hotelu z basenem ale ciut za późno, żeby z tej atrakcji skorzystać.
Filmowe podsumowanie dnia z kamery Seby
Statystyki drogowe z dzisiaj
Trasa z dzisiejszego dnia