Dzień 4
Dzisiaj za oknem błekitne niebo i piekne widoki z tarasu.
Śniadanie i okolice pensjonatu
Dzisiaj kierujemy się juz mocno na poludnie ale po drodze malownicze wioseczki górskie, kilka przełęczy w tym Stelvio.
Szybki lunch.
Jedziemy
I już prawie Włochy
Darek P. samotnie jechał na Stelvio i takie fotki zrobił gdzieś.
Pojawiło się Stelvio na horyzoncie.
No to przed nami kilka zakrętów.
Docieramy na szczyt.
No a teraz w dół 😉
Nocujemy w opustoszałej Aprica.
Dzień 4 w filmowym skrócie
Mapa z dzisiejszego dnia