2015_Day2

Day 2

 

Trasa: około 460 km

Śniadanie – jeszcze z wędlinami 😉

IMG_1297 Niestety leje deszcz.

IMG_0003

 Plan na dzisiaj to dotrzeć do Genuy na prom, który odpływa o 22:00.

Po drodze chcemy przejechac przez Fluela Pass do Davos, następnie Albula Pass do Sankt Moritz.

Natepnie Maloja Pass w kierunku Włoch i drogami SS dojechac w okolice Genua.

Tam pokrecic sie po parku narodowym w okolicach Genua i wsiąść na prom na Korsykę.

I już pierwsza przełęcz wita nas miło…

Na dzień dobry tylko ulewa. Na pierwszej przełęczy śnieg…

IMG_1300 IMG_0007

 

Ale docieramy do Davos cali, ciągle leje…

IMG_1303

IMG_1304

DSC_7329 DSC_7330

Troszke przestało padać – na chwile.Jedziemy na kolejną przełęcz.

DSC_7334 DSC_7336

IMG_1305 Na niej śnieg i zawierucha, wiec po woli zjeżdżamy w kierunku Sankt Moritz.

IMG_0008 IMG_0009

Na szczęście na dole lato 😉 Rozbieramy się…

20150620_122710

Chłopaki zorientowali się, że pora na nowe buty;)

IMG_1306 IMG_1307 IMG_0015

Po kawie w drogę

IMG_0018 IMG_0022IMG_0024

Gdzieś po drodze w okolicach Genua.

20150620_160717 20150620_160807 DSC_7338

Przyszła pora na piknik w jakiejś wiosce.

20150620_183548 20150620_183606 IMG_0029 IMG_0034

DSC_7340 DSC_7341

Poźniej już gnamy do portu, bo oczywiście biletów nie mieliśmy.

Udało się kupić, wiec pakujemy się na łajbę – mega upał.

Jednego dnia 0 st.C i 40 st.C

IMG_1314 IMG_1318 IMG_0039 IMG_0042

20150620_211242

IMG_1320

Zbawienne piwko już na pokladzie w barze.

20150620_213358

 

20150620_213451 IMG_1324 IMG_1325 I kontynuacja z podziwianiem gwiazd na zewnętrznym pokładzie.

IMG_1326 IMG_1329

20150620_222728 20150620_234621

Na statku śpimy w niby mega wygodnych fotelach.

Piotrek musiał sie nauczyć niemieckiego, a poźniej czeskiego.

Pierw jakiś Pan prosił “ich mochte schlafen bite”, a później Pani “prosim Was”

Nikt nie wie z czego tak Piotrek chichrał…

IMG_0045

IMAG0009

Coś mojemu aparatu w komórce się stało..trochę za dużo różu…

No to spimy do 06:00 dnia następnego.

PS. Na promie było zimno….przez klime bo na zewnątrz było ok.

Podsumowanie dnia 2 z GoPro

Previous Day             Next Day