2010_day3

Day 3

Zaplanowana trasa na dzisiaj:

Zaplanowana trasa na dzisiaj to przejechanie przez przelecz {San Gottard}
Nastepnie odwiedzenie regionu {Jungfrau} ,{Reportaz Jungfrau} i udanie sie w okolice Chamonix

Poranek troche wilgotny po nocnej ulewie

ale nie zapowiada sie zadna tragedia pogodowa

01 02 03

Przed nami przelecz San Gottardo, troche mokra i w chmurach
za to inzynieryjny majstersztyk drogowy

04 05 06 07 08 09 d01 d02 d03 d04 p01 p02 p04 p05 p06 p07 d05 d06 10 11 12 13 14 15 16

Z San Gottardo jedziemy w kierunku Jungfrau
przejezdzamy przez kilka przeleczy, miedzy innymi SustenPass

17 18 19 21 22 23 24 25 26 28 29 30 31 32 33 34 35 27

W tle lodowiec

36 37 d07 d08 d09 d10 38 39 40 41 42 43

tzw. piknik w srodku dnia, taka nasza codzienna tradycja
posilek w plenerze, raz na stole, raz na lawce raz na duzym kamieniu

44 45 46 47 48

wszyscy zwrocilismy uwage na te tabliczke…

49

I dojechalismy do Jungfrau.

Tam jest super kolejka i najwyzej polozona stacja kolejowa (3454 m.n.p.m)
I nawet mielismy ochote troche sie tym pociagiem przejechac
gdyby nie cena biletu -> 159 CHF za osobe – jakies 700PLN
Stwierdzilismy ze az takimi trainspootingowcami nie jestesmy
A wyglada to tak:

kolej50 51 52 53

Mumin widzial niebieski snieg, ja jakos nie moglem go dostrzec…
Inna sprawa ze u mnie z kolorami to tak sobie…

d11 d12 54

Jedziemy w kierunku granicy szwajcarsko – francuskiej, bo na jutro zaplanowane Chamonix
Po Drodze mijamy Glacier3000

55 56 57

Nocleg znajdujemy nie prosto i tak naprawde mamy szczescie.
Natknelismy sie na zamkniety hotel, do ktorego wlasnie podjechal wlasciciel.
Spimy w przyzwoitych warunkach za nieglupie pieniadze (jak na Szwajcarie).
A z okna mamy widok na winnice i droge do Chamonix.

58

No i kolacyjka na tarasie

p08

Tego dnia po raz pierwszy Nivea Q10 zamiast do twarzy
zostala uzyta do smarowania czterech liter …Nie wiem
czy pomogla 😉

Previous Day            Next Day